To jest naprawdę niesamowite, jak zwyczajny popołudniowy spacer może zmienić, wzbogacić kierunek życia... Przachadzając się po dzielnicy Waterloo w Liverpoolu, przyciągnęła nas wystawa 'sklepowa'. Już od dłuższego czasu interesujemy się wpływem gongów i mis na zdrowie psychiczne, ale wydaje się to być temat niszowy. A tu na 'wystawie' gongi i misy, anioły, kadzidełka, kryształy, książki. Wchodzimy do środka...
... i od razu czujemy inny wymiar, zupełnie inne wibracje. Tak jakbyśmy przekroczyli próg do innego świata, gdzie panuje zdrowa, kojąca i podnosząca energia. Jednocześnie gruntująca w pozytywnym niebieskawo-fioletowym świetle.
Okazuje się, że właścicielką jest Rebecca, która otworzyła tę przestrzeń zaledwie kilka miesięcy temu, na 'zawołanie Kosmosu', jako zadanie do wykonania ;) Prowadzi w niej cotygodniowe sesje relaksacyjne z gongami i misami. pracuje z 'energią', prowadzi warsztaty Reiki oraz szamańskie. Wszystko w jednym, coś dla nas :)
Uściski wielkie, jak dwie gwiezdne siostry, których ścieżki przeniknęły się na chwilę i z radością rozpoznały. Czy witamy się tak szczerze i serdecznie z nieznajomymi? Szkoda, że tak rzadko.
Mieliśmy okazję brać udział w ceremonii dźwięku prowadzoną przez Rebeccę, to było nieziemskie, kosmiczne przeżycie. Spowodowało, że kurs naszego życia zdecydował o zajęciu się profesjonalnie tym tematem. Podjęliśmy dalsze kroki, kursy, certyfikaty, ale przede wszystkim intensywną pracę wewnętrzną.
Rebecca i jej miejsce, prawie świątynne, jak z czasów starożytnej Grecji, było zaproszeniem, sygnałem, potwierdzeniem - nie zawsze łatwym i dość przekonującym, ale jednak - że nie idziemy na skróty, tylko do głębi, odkrywając coraz to nowe obszary świadomości, podświadomości i nieświadomości.
Spotykając cienie swoje, rodzinne, pokoleniowe, społeczne, kolektywne. To nie jest łatwe, praca z emocjami - na wielu poziomach. Całe szczęście mamy wielu mentorów, jest coraz więcej profesjonalnych publikacji na ten temat. Ludzie nauki starają się tłumaczyć temat w bardzo konkretny, namacalny sposób. Neurofizjologia duszy. Transmutacja genów. Praca z traumą. Poziomy świadomości. I wiele, wiele innych zagadnień.
***
Każdy z nas ma w sobie cienie, ciemne, ukryte, schowane części siebie. Gdy nastęuje 'przebudzenie', to się dobijają i pytają o drogę. Trzeba im pokazać. I tak to wszystko zorganizować aby w duszy dobrze grało. I aby ciemność i przeszłość - nie była postrachem - a przyjacielem.
________________
Anno Domini 2024:
Zapraszamy na sesje relaksacyjne, przy użyciu gongów i mis himalajskich, w czasie których wewnętrzne napięcia, cięższe emocje, wspomnienia mogą być w harmonijny sposób 'odkurzone', rozjaśnione, wyjaśnione, przemienione - w twórczą siłę, moc i wolę.
Kontakt: 733-724-797
Racibórz, Kędzierzyn-Koźle i okolice.
