Aneta i Adam, małżeństwo z wieloletnim doświadczeniem (ponad ćwierć wieku ;). Większość życia zawodowego spędziliśmy poza granicami kraju, poznając inne kultury, samych siebie, świat i... zaświaty.
Nie wszyscy lubią rozbierać się jak 'do rosołu', obnażać swoje wdzięki wobec masażysty, było nie było - obcej nam osoby. Masaż to bardzo przyjemne, potrzebne acz intymne przeżycie. Dla tych, którzy wolą pozostać w stanie zewnętrznie nienaruszonym, a wewnętrznie poruszonym - proponujemy nieinwazyjny masaż dźwiękiem.