Największym oszustwem, fałszerstwem ‘zła’ jest dualizm. Myślimy, że ‘zło’ jest opozycją i niejako uzupełnieniem dobra, tak jak noc jest potrzebna aby powstał dzień. Tymczasem zło jest malutką kropką w nieskończonym oceanie dobra, kropką zwana Wolnością. Co z tą Wolnością robimy?
Czy Wolność oznacza, że mogę wszystko, nawet krzywdzić siebie i innych? Prawdziwa wolność, jest więc wolnością od negatywności. Obrońcy wolności słowa i wypowiedzi twierdzą, że obrażanie innych również należy do zasobów Wolności. Owszem, ale jak to się potem układa, co powoduje? Ile konfliktów, kłótni, wojen. Wolność, to oczywiście wolna wola. Możemy tkwić w złości, możemy tkwić w miłości.
Prawdziwy dualizm to dualizm Dobra
Nic innego oprócz Dobra nie istnieje, a zło jest jedynie jego zniekształceniem, spowodowanym niewłaściwym pojmowaniem wolności.
Prawdziwy dualizm to dualizm Dobra - jego strona aktywna (działanie) i pasywna (odpoczynek). Chodzi o to, że my tak naprawdę nie potrafimy odpoczywać - w tej naszej cywilizacji.
Odpoczywać od siebie.
Od własnych myśli, emocji, wyobrażeń, starań. Po prostu odpoczywać. Zanurzyć się w Spokoju. Większość z nas ma rozregulowany system, pełen wewnętrznych sprzeczności, konfliktów, braku świadomości i wiedzy.
Umysł jest tak nakręcony, że myśli, że ta chwila Spokoju coś nam zabierze, że coś przeoczymy. Jest przecież zawsze tyle do zrobienia. Niemniej jednak gdzieś głęboko wiemy, że bez tego Spokoju żyjemy tylko na pół gwizdka.
Dlatego odprężenie, rozluźnienie, wyciszenie, prawdziwy relaks są dziś tak ważnym elementem układanki naszej rzeczywistości. Coraz więcej osób czuje, że brakuje nam autentycznego luzu - bo pełni jesteśmy napięć i spięć. Bez tego, nie jesteśmy w stanie dobrze żyć. To tak jakbyśmy jechali ciągle na pełnych obrotach i nawet sen nie przywraca nam naturalnego spokoju i wypoczynku.
Relaksowanie ciała-umysłu-emocji (duszy/ducha) pozwala nam się otrząsnąć z wielu napięć. Stajemy się w sposób naturalny bardziej pogodni i pozytywni. Nie potrzebujemy się zmuszać do uprzejmości, bo jest częścią nas. I przede wszystkim widzimy, że prawdziwa Wolność to wolność od negatywności.