~~~~~~~~~~~ Holistyczny Relaks & Trening Uważności ~~~~~~~~~~

8.9.14

Byliśmy na Abrahamach Hicksach - 2008



Cokolwiek by nie mówić o nurcie 'pozytywnego myślenia' i 'prawie przyciągania', to ci którzy o tym opowiadają - dobrze się mają. Kto niechciałby usłyszeć jak sobie polepszyć los? No kto? 


To był rok 2008. Aneta zaczytywala się w kupionej na spotkaniu w Londynie książce. Właściwie jedynym dziwnym wydarzeniem, które nas spotkało w czasie 'hicksowania' to to, że agent od nieruchomości wpisał w umowie kupna/sprzedaży domu błędnie nazwę ulicy - zamiast Wiejskiej w komputerze pojawiła się ulica Abrahama...




To oczywiście nie była ta ulica, co powyżej. To jest Londyn, prosze państwa, same centrum. 

A to jest budynek w któym odbywała się tzw. całodniowa konferencja.




Nie wiadomo dlaczego, ale nie mieliśmy okazji zrobić zdjęć z państwem Hicks, chociaż Adam jako jedyny uzyskał wtedy autograf od Eshter. Wszedł na pewniaka, tak jak nauczyły go czasy radiowe - i nie można było odmówić. 

Potem się zastanawiał, jak ma wykorzystać, to - w zasadzie proste przesłanie: 'Proś i będzie ci dane' - w praktyce. 




Tak jak wielu innych, którzy przez chwilę, dłuższą lub krótszą, wciągnęliśmy się w idee 'sukcesu na zawołanie. Cóż, dziś wiemy, że takie szybkie akcje mogą wywołać więcej szkody niż pożytku.

Wmawianie sobie czegokolwiek, jakiekolwiek afirmacje, wbrew powszechnie obowiązującym przekonaniom - są ułudą i taką pozostaną dopóty, dopóki nie zmieni się duża część ludzkości. Ale przynajmniej próbowaliśmy i braliśmy udział. 
 

INVOCATIVE

INVOCATIVE